Aborygeni i komercjalizacja malarstwa
Na fotografii widzimy grupę lokalnych artystów aborygeńskich pozujących na tle budynku szkoły w osadzie Papunya, 250 km na zachód od australijskiego Alice Springs. Kto był tam wie jak tam wygląda; kto nie był, niech jedzie: otwarte przestrzenie, słońce i mdłe falujące połacie bezkresnego buszu.
W latach 70-tych XX wieku miejscowy nauczyciel Geoffrey Bardon, wielki przyjaciel dawnych właścicieli tych ziem, widząc marazm i degenerację lokalnej społeczności złożonej z ludzi Pintupi i Luritja, postanowił zaangażować lokalnych artystów zapraszając ich do pokrycia ściany szkoły muralem, którego temat sami mogli wymyślić. Zrobili to. Tak powstał „Sen miodowej mrówki” (widać go za postaciami na fotografii).
Kilka lat później ruch artystyczny Papunya Tula stał się znany na całym kontynencie, potem na świecie i tak nasza opowieść mogłaby się skończyć.
ale ale
Malując tajemną, dostępną tylko dla inicjowanych opowieść autorzy „Snu mrówki” jako pierwsi pokazali światu, a dokładnie – białym swoją rdzenną formę komunikacji – malarstwo kropkowe. Niektórzy Aborygeni podnosili głosy sprzeciwu, ale sprawa nabrała tempa. We wsi pojawili się pierwsi marszandzi i handlarze sztuką pytając rdzennych o możliwość kupienia takich obrazów, a ci, traktowani dotychczas jako podkategoria człowieka, stali się artystami. Z czasem rdzenni zauważyli jednak, że biali nie wiedzą który obraz przedstawia święty mit, a który jest tylko graficzną imitacją stylu. Jeśli nie było różnicy, z czasem malować zaczęli również ci członkowie społeczności, którzy nie byli inicjowani i nie mieli prawa do malowania mitów aż pewnego dnia okazało się, że niewielu pamięta jak malować tak na prawdę. Wiecie – tak, żeby odtwarzać ruchem dłoni opowieść o świecie; żeby tworzyć świat kolejny raz na nowo w jego niezwykłej równowadze.
O mnie
Nazywam się Mateusz Marczewski, jestem pisarzem, swoje książki wydaję w Wydawnictwie Czarne, uczę pisania i piszę o pisaniu.
Newsletter
Newsletter dla piszących o pisaniu. Raz w miesiącu fragmenty tekstów o pisaniu i info o zbliżających się terminach warsztatów. Piszesz się?
Tagi
aborygeni Australia burza cisza creativewriting indianie koncert kultura malarstwo mariasabina meksyk muzyka nauka pisania obserwacja podręczniki psychodeliki rdzenność reportaż saunders spokój uroczystość urodziny wydawnictwoczarne