W The Economist (wydanie amerykańskie) dość ciekawy artykuł o terapii psychodelikami. Reporterzy wybrali się do Meksyku i odwiedzili kilka ośrodków, które takie terapie oferują. Gośćmi takich miejsc są przeważnie ludzie zmagający się z depresją i PTSD – często żołnierze, którym dotychczasowe sposoby leczenia nie pomogły. Meksyk to dobre miejsce: praktyki uzdrawiające z użyciem grzybów są zakorzenione w tradycji – nie sposób nie upomnieć tu o legendarnej i tragicznej postaci curandery Marii Sabiny.
W samych Stanach tego rodzaju terapie są niemożliwe, bo nauka wciąż nie wie „z czym jeść” LSD, ayahuaskę czy MDMA. Twardych dowodów na skuteczność terapii psychodelikami nie ma, ale badacze nadal wierzą, że uda się ostatecznie wykazać pozytywne działanie psychodelików na zdrowie – taką opinię podtrzymuje David Yaden z Uniwersytetu Johna Hopkinsa (oni tam w tym John Hopkins od dawna zaangażowani są w temat).
Nadzieja to jedno, ale Temida jak zawsze jest ślepa. Miesiąc temu, w czerwcu grupa doradcza przy amerykańskim FDA (Food and Drug Administration) zaleciła wykreślenie MDMA z listy środków wspomagających leczenie PTSD – zbyt dużo było skutków ubocznych.
Problem leży zdaje się gdzie indziej: korzyści z psychodelików, na co w tekście zwraca uwagę dwójka badaczek – Rosalind McAlpine z University College London i Robin Carhart-Harris z Uniwersytetu Kalifornijskiego pojawiają się w zupełnie inny sposób niż w przypadku konwencjonalnych leków. Psychodeliki często działają już po pojedynczej dawce, w przeciwieństwie do, powiedzmy, leków przeciwdepresyjnych. Ale na to jak działają, co przynoszą, i skąd tak mocne, dojmujące poczucie pomocy, wciąż nie ma jasnej odpowiedzi.
Gdzie dwóch się bije tam Meksyk robi swoje: ośrodki leczenia powstają jak – nomen omen – grzyby po deszczu.
[The Economist, 04.07.2024 dostęp online]
[Fot: Internet / Maria Sabina, legendarna meksykańska curandera]

O mnie

Nazywam się Mateusz Marczewski, jestem pisarzem, swoje książki wydaję w Wydawnictwie Czarne, uczę pisania i piszę o pisaniu.


Newsletter

Newsletter dla piszących o pisaniu. Raz w miesiącu fragmenty tekstów o pisaniu i info o zbliżających się terminach warsztatów. Piszesz się?


Tagi

aborygeni Australia burza cisza creativewriting indianie koncert kultura malarstwo mariasabina meksyk muzyka nauka pisania obserwacja podręczniki psychodeliki rdzenność reportaż saunders spokój uroczystość urodziny wydawnictwoczarne